Do sobotniego starcia 8. kolejki II Ligi Siatkówki Mężczyzn siatkarze naszego klubu nigdy nie wygrali wyjazdowego meczu z Bielawianka Bielawa. Łupem gości padały wszystkie 3 dotychczasowe ligowy pojedynki, które rozgrywaliśmy pod Wielką Sową. Na szczęście siatkarze trenera Krzysztofa Janczaka i Krzysztofa Pilawy odczarowali bielawską halę i odnieśli bardzo cenne zwycięstwo na trudnym terenie. Było to 5 zwycięstwo Jelczańskich Lwów w 8 rozegranych do tej pory pojedynkach.

Siatkarze IM Rekord Volley do Bielawy jechali po 2 przegranych meczach z rzędu z dużą chęcią powrotu na zwycięskie tory. Siatkarze Bielawianki Bielawy na własnym parkiecie są bardzo groźni i wiedzieliśmy, że wywiezienie punktów z tego gorącego terenu będzie trudnym zadaniem. I tak też w istocie było. Do wyłonienia zwycięzcy pojedynku 8. kolejki było potrzebne 5 setów i przeszło 2,5 godziny zacietej rywalizacji. Nasi siatkarze świetnie rozpoczęli pojedynek i pewnie wygrali 2 pierwsze partie. W trzecim secie mieliśmy nawet 6 piłek meczowych, ale niestety nie wykorzystaliśmy szans na zakończenie sppotkania zwyciestwem za 3 punkty. Ten set był najbardziej wyrównany i przegraliśmy go ostatecznie 30:32. Czwartego seta również wygrali gospodarze i o losach zwycięstwa miał rozstrzygnąć tie-break. W decydującej partii siatakrze IM Rekord Volley podobnie jak w dwóch pierwszych setach dyktowali warunki gry i pewnie wygrali 15:9. Cieszymy się tym samym z 5 wygranego meczu w sezonie. MVP spotklania został wybrany atakujący naszej drużyny Beniamin Olechnowicz.