Zakończony z powodu epidemii koronawirusa sezon 2019/2020 był dla seniorskiej drużyny IM Faurecia Volley Jelcz-Laskowice jak piękny sen. Kroczyliśmy przez niego od zwycięstwa do zwycięstwa, wygrywając wszystkie 17 meczów w sezonie. I gdy z powodu koronawirusa wszystkie siatkarskie rozgrywki siatkarskie w kraju zostały przerwane zadawaliśmy sobie nerwowo pytanie, czy nasz wysiłek nie pójdzie na marne. Dziś wiemy, że ciężka praca wykonywana na treningach i wygrywane mecze zostały nagrodzone i decyzją Wydziału Rozgrywek PZPS zagramy w rozgrywkach 2 Ligi w sezonie 2020/2021 !!
W poprzednich dwóch sezonach siatkarze TS Volley Jelcz-Laskowice zbliżali się do 2 ligi, ale finalnie zawsze trochę nam brakowało do wywalczenia awansu. W sezonie 2017/2018 drużyna prowadzona przez Tomasz Surtela awansowała do Turnieju Finałowego o Prawo Gry w 2 Lidze. W tamtym sezonie droga do awansu do 2 Ligi wiodła przez 2 turnieje. W pierwszym z nich rozgrywanym w Namysłowie wygraliśmy 2 mecze ( z drużynami z Namysłowa i Raciborza) i 1 raz przegraliśmy z drużyną z Milicza uzyskując z 2 miejsca w turnieju awans do fazy finałowej rywalizacji o 2 ligę. W turnieju finałowym rozgrywanym w Gostyniu wszystko zaczęło się po naszej myśli od zwycięstwa z gospodarzami 3:2, natomiast kolejne dni turnieju przyniosły 2 nasze porażki z ekipami z Białej Podlaskiej i Sieradza, która ostatecznie wywalczyła awans do 2 ligi.
Mecz w namysłowskim turnieju barażowym o 2 ligę przeciwko MUKS Ziemia Milicka (2:3) przeszedł do historii naszego klubu.
Do dziś z uśmiechem na twarzy wspominamy tamte emocje.
Poprzedni sezon, w którym drużynę Faurecia Volley Jelcz-Laskowice prowadzili Krzysztof Janczak i Krzysztof Pilawa zaczął się od kliku porażek, mimo że apetyty na starcie rozgrywek były wilcze. Mimo początkowych problemów zespół z kolejki na kolejkę rozgrywek ligowych rozpędzał się finiszując serią 9 zwycięstw w 10 meczach. I gdy forma drużyny rosła przed sami barażami przydarzyły się 2 poważne kontuzje Pawła Włodka i kapitana drużyny Dawida Łapiaka, który wyeliminowały ich z gry w Turnieju Ćwierćfinałowym o Awans do 2 Ligi rozgrywanym w wielkopolskim Rzgowie (organizatorem turnieju był LZS Reklamowy Gadżet Osiecza, rozgrywający swoje mecze w Rzgowie) . Mimo braków kadrowych ekipa trenera Janczaka rozpoczęła tamten turniej od 2 zwycięstw 3:2 z drużynami z Osieczy i Drawska Pomorskiego. W ostatnim dniu turnieju przegraliśmy 1:3 z MKSR Pyskowice. Sytuacja ułożyła się na tyle nieszczęśliwie, że przy 2 zwycięstwach i 1 porażce ( taki sam bilans jak 2 inne drużyny) gorszym stosunkiem setów odpadliśmy z turnieju.
Duzyna prowadzona przez Krzysztofa Janczaka mimo słabego początku sezonu na jego finiszu była w wysokiej formie.
Przed sezonem 2019/2020 w klubie doszło do wielu zmian. Prowadzenie drużyny powierzono duetowi Krzysztof Pilawa i Krystian Bobko. Wiele zmian zaszło także w szatni Volleya, a do drużyny dołączyło kilku zawodników z doświadczeniem 2 ligowym, a nawet 1 ligowym jak w przypadku naszego libero Filipa Lebiody. Zespół został zgłoszony do rozgrywek pod lekko zmienioną nazwą – IM Faurecia Volley Jelcz-Laskowice, a do grona sponsorów tytularnych obok grającej z nami już 3 rok firmy Faurecia dołączył Instytut Mechaniki. Skład drużyny tworzyli młodzi zawodnicy wsparci doświadczeniem rozgrywającego Tomasza Reczucha i Dawida Łapiaka, który po bardzo poważnej kontuzji z kwietnia szybko wrócił do pełnej sprawności i na siatkarski parkiet.
Chociaż w klubie panowało zadowolenie ze zbudowanej kadry, to na początku sezonu nikt głośno nie mówił o wywalczeniu awansu. Oczywiście celowaliśmy w wywalczenie promocji do 2 Ligi, jednak nauczeni doświadczeniem poprzednich sezonu wiedzieliśmy jak długa i trudna jest droga prowadząca do awansu. Trener Krzysztof Pilawa w przedsezonowym wywiadzie stwierdził „Nie wybiegam daleko w przyszłość, trzeba skupić się na każdym kolejnym meczu i walczyć w nim o zwycięstwo. Liczę, że solidnie w tej lidze namieszamy”. W podobnym tonie wypowiadał się drugi trener Krystian Bobko: „… jako zespół musimy ciężko i sumiennie pracować, żebyśmy mogli na koniec sezonu cieszyć się z awansu”. Warunki do osiągnięcia celu, którym był awans, zostały spełnione – od pierwszych treningów zawodnicy ciężko pracowali, a wielką siłą Volleya okazała się zespołowość i głębia składu.
Podnosząc ręcę do góry i świetując zwycięstwo - tak kończyliśmy w tym sezonie każdy mecz ligowy!
Sezon 2019/2020 rozpoczęliśmy 5 października od zwycięstwa na własnym parkiecie w Centrum Sportu i Rekreacji ze spadkowiczem z 2 Ligi BTS Elektros Bolesławiec 3:1. W drugiej kolejce wygraliśmy wyjazdowe spotkanie z MKS Pogoń Góra 3:1. Dobry start wlał dużą pewność w naszą młodą przecież drużynę. Trenerzy prze pierwsze kolejki ligowych zmagań mocno rotowali składem, chcąc dobrze poznać zawodników ze swojej talii. W meczu 6 kolejki pokonaliśmy na wyjeździe drużynę LZS Średzianin Środa Śląska 3:1 i wtedy zostaliśmy liderami ligowej tabeli ( do tamtego meczu my i drużyna ze Środy Śląskiej miały bilans 5 zwycięstw). Rok kalendarzowy zakończyliśmy wygraną w hali CSiR z Tygrysami Strzelin 3:2 odnosząc 9 zwycięstwo w 9 meczu. Tym samym zaliczyliśmy rundę bez porażki. Z meczu na mecz siatkarze trenerów Pilawy i Bobko prezentowali się coraz lepiej, grali efektowniej a nasza przewaga w tabeli rosła. W styczniu do naszego klubu dołączył przyjmujący Maciej Cierniak , który przez pierwszą połowę sezonu występował w barwach pierwszoligowej Gwardii Wrocław. Jasne stawało się, że za kilka miesięcy zmierzymy się z najlepszymi druzynami 3 Lig z innych województw i w ogólnopolskich turniejach powalczymy o awans do 2 ligi. Do każdego treningu i meczu zawodnicy oraz trenerzy podchodzili z zamiarem poprawienia poszczególnych elementów gry zespołu. W rundzie rewanżowej rozgrywek rozegraliśmy kilka ciężkich spotkań jak chociażby mecz w Bolesławcu, gdzie prowadziliśmy 2:0 i pozwoliliśmy rywalom doprowadzić do remisu, ostatecznie wygrywając 3:2. Takie trudne momenty cementowały zespół i czyniły go silniejszym. W efekcie wygraliśmy w sezonie 2019/2020 wszystkie 17 rozegranych meczów.
Wydawało się, że kurs w kierunku 2 ligi przebiega zgodnie z planem. Właśnie wtedy nasze plany, jak i wszystkich innych rozgrywek sportowych w kraju pokrzyżował koronawirus. Od początku marca to słowo odmieniane jest przez wszystkie możliwe przypadki. Ostatnia kolejka ligowa przypadająca na 14 marca została przez Dolnośląski Związek Piłki Siatkowej odwołana. Od tego czasu nie wiedzieliśmy jednak, czy i kiedy będziemy mogli powrócić do rywalizacji i walki o awans. Niepewność co do możliwości grania o awans trwała do 26 marca.
Właśnie wtedy Wydział Rozgrywek PZPS postanowił zakończyć sezon 2019/2020 w rozgrywkach seniorskich organizowanych przez PZPS i zdecydował, że każdy z wojewódzkich Związków Piłki Siatkowej (ma prawo zgłosić do rozgrywek II ligi mężczyzn w sezonie 2020/2021 jeden zespół, bez możliwości dalszego odstąpienia miejsca innemu zespołowi. Oznacza to, że jako zwycięzcy III Dolnośląskiej Ligi Siatkówki będziemy mieli prawo do występów w rozgrywkach II Ligi Mężczyzn w kolejnym sezonie!!!
Tabela rozgrywek PikoSport Dolnośląskiej 3 Ligi Siatkówki pokazuje, że nasza drużyna zasłużyła w tym sezonie na awans do 2 Ligi.
Cieszymy się, że w następnym sezonie będziemy mogli występować na wyższym poziomie rozgrywkowym. Jest to kolejny krok w rozwoju naszego klubu po złotym medalu drużyny młodzików w Mistrzostwach Dolnego Śląska. Już nie możemy się doczekać kiedy wrócimy na siatkarskie parkiety i sprawdzimy się w rywalizacji z mocnymi rywalami w rozgrywkach na szczeblu centralnym, bo takimi jest 2 Liga.
W sezonie 2019/2020 w barwach IM Faurecia Volley występowali: Tomek Reczuch, Kamil Skolimowski, Marcin Biela, Dawid Łapiak, Wojciech Chomąt, Maciej Cierniak, Mateusz Michalak, Grzegorz Bobek, Michał Jagiełło, Jędrzej Jasielski, Mateusz Linkowski, Mateusz Sykała, Piotr Karłowicz, Chekan Oleh i Filip Lebioda oraz przedstawiciele młodej krwi Mateusz Bielski i Radek Mijal