Miała być Włoszczowa, potem Biała Podlaska. Aktualna (i mamy nadzieję, że ostateczna) wersja jest taka, że turniej finałowy o wejście do II ligi mężczyzn odbędzie się w dniach 18-20 maja w Gostyniu (woj. wielkopolskie). Nasi kibice mogą czuć się nieco zdezorientowani tym zamieszaniem informacyjnym, dlatego postaramy się pokrótce wyjaśnić całą sytuację.

System rozgrywek o wejście do II ligi został ustalony przed sezonem przez Polski Związek Piłki Siatkowej. Po etapie wojewódzkim 32 drużyny (w teorii po 2 najlepsze z każdego województwa) zostają przydzielone do ośmiu 4-zespołowych grup. Grupy podzielone są na etapie półfinałów terytorialnie, np. zespół z Dolnego Śląska gra z ekipami z województwa opolskiego, śląskiego i lubuskiego. Po 2 drużyny z każdej grupy półfinałowej awansują do finałów baraży o II ligę. Ponownie następuje podział na grupy 4-zespołowe, tym razem jest już ich tylko 4. Z każdego turnieju finałowego awans do II ligi uzyskuje tylko zwycięzca grupy, co powoduje, że w skali kraju promocję do rozgrywek szczebla centralnego zapewniają sobie 4 kluby. Taki system obowiązuje od lat. Jest on bardzo wymagający: trzeba być w czołówce rozgrywek wojewódzkich, następnie w pierwszej dwójce na turnieju półfinałowym, by na koniec wygrać turniej finałowy.

Co do sytuacji ze zmianami gospodarza naszego turnieju finałowego... Według komunikatu PZPS organizatorem finału miał być zwycięzca połfinałów z grupy VI, czyli Hetman Włoszczowa. Po kilku dniach doszła do nas informacja, że klub ten został zdyskwalifikowany przez PZPS za udział w turnieju półfinałowym czterech (!!!) nieuprawnionych zawodników. W efekcie na pierwsze miejsce w grupie VI z prawem do organizacji turnieju finałowego wskoczyła ekipa z Białej Podlaskiej, która pierwotnie zajęła 2. miejsce w tamtym półfinale. Wczoraj, czyli 10 maja okazało się, że klub z Lubelszczyzny zrezygnował z przywileju organizacji finału baraży. Kolejnym klubem w kolejce do roli gospodarza był zwycięzca grupy II półfinałów, czyli UKS Kaniasiatka Gostyń. Ekipa z Wielkopolski ostatecznie zgodziła się zorganizować turniej finałowy u siebie.

Co to oznacza dla naszego klubu? Na pewno cieszymy się, że ominie nas bardzo daleka (ok. 600 km) i męcząca podróż do Białej Podlaskiej. Gostyń dzieli od Jelcza-Laskowic tylko około 130 km. Jest to z pewnością wariant najbardziej korzystny dla naszych kibiców, dzięki nowej drodze ekspresowej S5 trasa zajmie mniej niż 2 godziny. Dodajmy, że po informacji o dyskwalifikacji drużyny z Włoszczowy i rezygnacji z organizacji turnieju przez AZS Biała Podlaska wyraziliśmy chęć organizacji finału baraży w Jelczu-Laskowicach. Dysponujemy odpowiednimi warunkami do organizacji turnieju na bardzo wysokim poziomie (duży, nowoczesny obiekt, zainteresowanie lokalnej społeczności) i z pewnością byłaby to niezapomniana impreza. Niestety, w myśl regulaminu PZPS to Kaniasiatka Gostyń miała pierwszeństwo i z niego skorzystała. Mamy nadzieję, że tym razem wszystko dojdzie do skutku.

jelcz gostyn

Znamy już kolejność gier w naszym turnieju finałowym. W piątek 18 maja zmierzymy się z gospodarzami, UKS Kaniasiatka Gostyń. Drugiego dnia turnieju naszym przeciwnikiem będzie zespół AZS Biała Podlaska. W niedzielę, w ostatnim dniu turnieju zagramy z ULKS MOSiR Sieradz. Godziny spotkań nie są jeszcze znane. Wszystko powinno się wyjaśnić na początku przyszłego tygodnia, będziemy o tym na bieżąco informować.

Zachęcamy naszych kibiców do stawienia się w jak najliczniejszym gronie w Gostyniu i wspierania naszych zawodników na ostatniej prostej w walce o II ligę. Los sprawił, że wyjazd jest naprawdę niedaleki, zwłaszcza w obliczu wcześniejszych planów. W Namysłowie stworzyliście niezapomnianą atmosferę i liczymy, że w gostyńskiej hali będzie podobnie!

#goVOLLEY

Partner techniczny

kempa kasten neg RGB

Nasi partnerzy

Plansza sponsorzy 2023