Zawodnicy TS Faurecia Volley Jelcz-Laskowice odnieśli kolejna ligowe zwycięstwo pokonując w Strzegomiu miejscowy AKS 3:1. Tym samym umocniliśmy się na 2 miejscu w tabeli grupy B rozgrywek 3 ligi. Okazja do zmiany tego stanu rzeczy już w sobotę, kiedy w Bierutowie powalczymy o fotel lidera z gospodarzami. Ale wrócmy do tego co wydarzyło się wczoraj. Poniżej przedstawiamy krótką relację z meczu.
Wczorajszy wyjazdowy mecz z drużyną AKS Strzegom rozpoczęliśmy w składzie: Bartosz Ostrowski, Łukasz Krupa, Michał Patykiewicz (C), Grzegorz Bobek, Oleh Chekan, Dawid Łapiak. Pod nieobecność Grzegorza Krawczyka cały mecz na pozycji libero zagrał Kacper Sykulski. Warto nadmienić, że spisał się bardzo dobrze; podobnie jak cała drużyna. Pierwszy set drużyna TS Faurecia Volley wygrała do 19. Jak wskazuje wynik, gra toczyła się pod nasze dyktando, a prowadzenie w środkowym etapie seta sięgało blisko 10 punktów. W końcówce rywali odrobili kilka punktów, ale wynik cały czas pozostawał pod naszą kontrolą i to my zwyciężyliśmy w premierowej odsłonie spotkania. Drugi set miał bardzo podobny przebieg. To Volley dominował na boisku, a kolejnymi skutecznymi atakami popisywali się nasi skrzydłowi: Patykiewicz, Łapiak i Bobek. W końcówce seta trener Tomasz Surtel przeprowadził klasyczną podwójną zmianę i na boisku pojawili się Marek Dolata i Tomasz Czajka. Trzeciego seta rozpoczęliśmy w ustawieniu z początku spotkania. Niestety w szeregi naszej drużyny wdarło się rozluźnienie, w efekcie czego po kilku wymianach przegrywaliśmy 8:2. Słabszy moment w grze Dawida Łapiaka spowodował zmianę i na parkiecie pojawił się Krzysztof Zarzycki, który zaliczył dobre wejście. W końcówce udało nam się powrócić do spokojnej, dobrej gry z 1 i 2 partii, co poskutkowało zminimalizowaniem strat. Niestety nie udało się ich odrobić w całości i przegraliśmy seta 25:22. Czwarta partia to powrót na boisko Dawida Łapiaka, który odzyskał skuteczność w ataku i to on poprowadził zespół do zwycięstwa w ostatnim secie, który wygraliśmy do 18.
Podsumowując; cieszymy się z kolejnego, czwartego zwycięstwa naszych siatkarzy. O kolejne będzie o wiele ciężej, gdyż zmierzymy się z drużyną PKPS Siatkarz Bierutów. Rywal zza miedzy, podobnie jak nasz zespół, nie poniósł jeszcze porażki w tym sezonie. Zapowiada się, więc bardzo ciekawe widowisko. Wszystkich naszych kibiców zapraszamy na mecz w najbliższą sobotę do Bierutowa. Początek o godzinie 17. Pomóżcie nam gorącym dopingiem, tak jak niejednokrotnie robiliście na naszej hali – goVOLLEY!
TS Faurecia Volley Jelcz-Laskowice: Bartosz Ostrowski, Michał Patykiewicz, Łukasz Krupa, Grzegorz Bobek, Dawid Łapiak, Oleh Chekan oraz Kacper Sykulski (L), Tomasz Czajka, Marek Dolata, Krzysztof Zarzycki, Mateusz Wróbel
