Od naszego ostatniego meczu w roli gospodarza, rozegranego 1 kwietnia, minęło ponad 7 (!) miesięcy. Tak długi okres czasu bez rozgrywania meczów u siebie oraz chęć pokazania naszej publiczności całkiem nowej drużyny sprawiły, że z niezwykłym utęsknieniem wyczekiwaliśmy starcia z SMS TechniSat EMS Oborniki Śląskie – rywalem silnym i bardzo niewygodnym, o czym przekonaliśmy się w ubiegłym sezonie. Widzowie przybyli 4 listopada do Centrum Sportu i Rekreacji w Jelczu-Laskowicach mogli być nieco zaskoczeni, gdyż skład zespołu znacząco różnił się od zeszłorocznego. Nowa drużyna „zatrybiła” od samego początku spotkania, które skończyło się całkowicie zasłużonym wynikiem 3:0.
Przed meczem miejsce miało kilka miłych uroczystości. Mieliśmy okazję zaprezentować szerszej publiczności zespoły młodziczek i młodzików TS Faurecia Volley, które od tego sezonu biorą udział w rozgrywkach ligowych. Serdecznie witamy w rodzinie TS Volley! Trener naszego zespołu, Tomasz Surtel, został odznaczony przez władze PZPS „Srebrną Odznaką Honorową” za sukcesy trenerskie w siatkówce plażowej, której jest trenerem-koordynatorem w województwie dolnośląskim. Wyróżnienie wręczyli przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny DZPS Ryszard Dietrich oraz przewodniczący Wydziału Siatkówki Plażowej DZPS Zbigniew Gałuszka. Gratulujemy odznaki! Kolejnym miłym przedmeczowym akcentem było wręczenie pamiątkowych koszulek przez prezesa klubu Piotra Piechotę osobom, dzięki którym możemy się rozwijać: burmistrzowi Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice Bogdanowi Szczęśniakowi, wiceburmistrzowi Markowi Szponarowi i prezesowi Centrum Sportu i Rekreacji Krzysztofowi Konopce.
Mecz rozpoczął się od gry „punkt za punkt”, jednak od połowy seta zaczęła zarysowywać się przewaga TS Faurecia Volley. Przeciwnicy ułatwili grę naszym siatkarzom, raz po raz psując zagrywki. W samym pierwszym secie oddali nam w ten sposób 9 „oczek”. Serwis był natomiast mocną stroną gospodarzy, szczególnie brylował w tym elemencie Grzegorz Bobek. Rozgrywający Bartosz Ostrowski mądrze kierował grą zespołu – byliśmy skuteczni zarówno na środku siatki, jak i na skrzydłach, gdzie prym wiedli Dawid Łapiak i Michał Patykiewicz. Wypracowaną w połowie seta kilkupunktową przewagę spokojnie dowieźliśmy do końca, wygrywając 25:17.
Na początku kolejnej odsłony zdarzył nam się przestój, a gra zespołu z Obornik Śląskich zaczęła się zazębiać. Rezultatem tego wysokie prowadzenie gości: 9:4 i 14:8. Dzięki wzmocnieniu zagrywki, dobrej grze blokiem i przede wszystkim udanym atakom z II linii Dawida Łapiaka zbliżyliśmy się na dystans punktowy pozwalający myśleć o nawiązaniu walki w tym secie (14:16). Świetne zawody rozgrywał nasz libero Grzegorz Krawczyk, który przyjmował zagrywki z wysoką skutecznością. W końcówce seta goście znów odskoczyli na cztery punkty, ale to nie był koniec emocji. Sprawy w swoje ręce wziął kapitan Michał Patykiewicz, który najpierw skończył atak z trudnej piłki, a następnie popisał się serią udanych zagrywek, dzięki czemu wysunęliśmy się na prowadzenie 20:19, którego nie oddaliśmy już do końca tej partii. Na skrzydle „szalał” Dawid Łapiak, Konrad Gawłowski w efektowny sposób zablokował przeciwnika, a seta skończył asem serwisowym Grzegorz Bobek.
Początek trzeciego seta to „One man show” w wykonaniu Oleha Chekana, który w dwóch kolejnych akcjach zablokował w pojedynkę środkowego rywali. Nasi zawodnicy na początku tej odsłony gry uzyskali kilkupunktową przewagę nad przeciwnikiem, którą utrzymali do końca meczu. Świetną zmianę dał przyjmujący Krzysztof Zarzycki, który popisał się serią dobrych zagrywek. Udanie wprowadził się do gry także Marek Dolata, umiejętnie kierując grą zespołu od połowy trzeciej partii. Szansę gry otrzymał także najmłodszy w zespole TS Faurecia Volley, libero Kacper Sykulski. Mecz zakończył skutecznym atakiem z lewego skrzydła Michał Patykiewicz, ustalając wynik ostatniej odsłony na 25:19.
Inauguracja sezonu w Jelczu-Laskowicach wypadła bardzo okazale, zarówno od strony organizacyjnej, jak i sportowej, bo pokonaliśmy naprawdę klasowego przeciwnika. Jesteśmy szczęśliwi, że udało się pobić rekord frekwencji na naszych meczach – było WAS naprawdę dużo! Tak duże zainteresowanie tym spotkaniem świetnie wróży na przyszłość. Mamy nadzieję, że naszą dobrą grą przyciągniemy na trybuny jeszcze więcej kibiców. Nie chcemy popadać w przesadny hurraoptymizm, za nami dopiero 2 mecze, ale wzmocniona drużyna TS Faurecia Volley powinna bić się w tym sezonie o zdecydowanie wyższe cele, niż w latach ubiegłych. Teraz przed nami seria 3 meczów wyjazdowych, przez co w Centrum Sportu i Rekreacji w Jelczu-Laskowicach zagramy dopiero 9 grudnia, kiedy zmierzymy się z ZTS Ząbkowice Śląskie. Już teraz zapraszamy na ten mecz, jak również na turnieje naszych młodziczek i młodzików, które odbędą się w najbliższą niedzielę 12 listopada w CSiR, początek o godz. 10:00.
TS Faurecia Volley J-L: Bartosz Ostrowski, Michał Patykiewicz (K), Oleh Chekan, Grzegorz Bobek, Dawid Łapiak, Konrad Gawłowski oraz Grzegorz Krawczyk (L), Kacper Sykulski (L), Krzysztof Zarzycki, Mateusz Wróbel, Marek Dolata, Tomasz Czajka, Piotr Kędzierski i Łukasz Krupa
GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU (fot. Agnieszka Piechota)
